• masowa akcja

    Jesteśmy gotowi zorganizować mobilne punkty szczepień dla naszych pracowników - deklarują Biedronka, Lidl Polska i Auchan Polska. To reakcja na ogłoszone we wtorek zmiany w Narodowym Programie Szczepień, które umożliwią tworzenie punktów szczepień w zakładach pracy. - Jest to dobry pomysł Punkty w zakładach pracy, podobnie jak drive thru i w aptekach, to jeden z rządowych pomysłów na zwiększenie dostępności szczepień. Minister Michał Dworczyk mówił o "rewolucyjnej możliwości". Zapytaliśmy o to przedstawicieli sieci handlowych, bo branża ta domagała się szczepień dla pracowników handlu w pierwszej kolejności tak, jak np. nauczycieli. Argumentowano, że pracownicy sklepów mają stały kontakt z dużą liczbą ludzi.

    - Sieć Biedronka umożliwi wszystkim chętnym pracownikom możliwość łatwiejszego zaszczepienia się. Planujemy udostępnienie niezbędnej przestrzeni w naszych centrach dystrybucyjnych czy w biurach, aby przyśpieszyć i usprawnić akcję szczepień tak jak to się odbywa najczęściej w przypadku sezonowych szczepień przeciwko grypie. Niestety nie udało się przekonać rządu do systemu szczepień dzielonego na grupy zawodowe. A zależało nam na tym, aby chociaż w pierwszej http://udraznianie.waw.pl   kolejności zaszczepić pracowników handlu w wieku 50+ ile kasy dostajecie za tę reklamę Lidla. Ile niemcy wam zo to płacą, że wspieracie niemieckie firmy, a nie polskie. Jak możecie przy okazji tego artykułu pokazywać zdjęcia niemieckiej firmy, a nie polskiej. Czy wy jesteście jeszcze Polakami?Ja rozumiem tworzenie masowych punktów szczepień, bo to jest logiczne przy obecnej sytuacji, ale jak zaczniemy szczepić na przysłowiowych stacjach benzynowych bez obecności lekarzy to się zacznie armagedon. Zaczną się przypadki ataków lub nieporządanych reakcji poszczepiennych i ludzie się tylko zrażą. Pracuję w jednym dużym punkcie szczepień gdzie jest obsługiwane kilkaset osób dziennie i rzadko ale takie przypadki się zdarzają i trzeba specjalistów jak lekarz, pielęgniarka czy ratownik medyczny, a nie farmaceutów. To jest chore. Duże centra jak szkoły, hale z odpowiednim wyposazeniem, ale firmy, stacje benzynowe, drive thru, bez opieki odpowiednich medyków odradzam.

    masowa akcja

    POHiD, wspólnie z Polską Izbą Handlu, Polską Radą Centrów Handlowych i "Solidarnością", wystosowały w połowie lutego apel do rządu o priorytetowe zaszczepienie pracowników handlu.Każdy ekspert przy niedzielskim ci to powie, że na covid zapadają, hotelarze, restauratorzy, ale nigdy kasjerki w sklepach. Ich chroni pleksa.A wiecie jak będzie wyglądał taki punkt szczepień? Pracownik po rozłożeniu nabiału w lodówkach, sprawdzeniu warzywniaka itd pobiegnie do biura do punktu szczepien na szczepienie i potem dalej szybko w towar.Przecież Niedzielski twierdzi że prawie w ogóle nie ma powikłań poszczepiennych więc w czym problem? Jak dostanie kasjerka wstrząsu anafilaktycznego to klienci przy kasie mogą jej przecież pomóc. Jak moja ciocia (jest nauczycielką 50+) próbowała zgłosić odczyn poszczepienny udrażnianie Warszawa  po Astrze to nawet nikt nie chciał go odnotować. Cos spieszy sie tym obwiesiom do szczepien...juz nawet nie dziela na grupy wiekowe, jak na poczatku!...dlaczego?...bo chetnych coraz mniej, trzeba wiec sie jakos pozbyc tego swinstwa zalegajacego w magazynach! Niech sie GNOJE sami szczepia ta trucizna, ktora znajduje sie w 3-ciej fazie badan...wiec usilnie poszukiwani sa pozyteczni idioci....czyli?..Kto chce niech sie zaszczepi i żyjemy normlanie. Ale u lekarza po badaniu a nie kuz.. W okienku w trakcie pracy. Powariowali? To nie herbatka. Widzę na ulicach że dużo będzie chętnych. I otwieramy wszystko. 


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :